Orzech rzadko pojawia się w kompozycjach zapachowych, choć jest aromatem, który przychodzi na myśl jako jeden z pierwszych, kiedy mówimy o jesieni. Specyficzna nuta orzecha wykorzystywana jest głównie w niszy, jednak żeby trafić na jego wyraźnie wyczuwalny zapach, trzeba trochę się przyłożyć. Niemniej zapewniamy - warto go szukać szczególnie teraz, kiedy pora roku wyjątkowo podkreśla każdy otulający akcent perfum, nadając im szlachetny charakter złotej, polskiej jesieni.
Wśród tysiąca mitów na temat perfum istnieje jeden, który w perfumerii obalamy niemal każdego dnia, a dotyczy on tego, że dane aromaty są „zarezerwowane” dla konkretnej pory dnia czy roku. Oczywiście trzeba przyznać, że większość musujących, lżejszych perfum lepiej sprawdzi się upalnym latem, niż ciężkie i duszące kadzidła, podobnie jest z wyborem zapachu na daną okazję – to, co pasuje na nocną imprezę, nie zawsze sprawdzi się w dzień w biurze. Skupiając się jednak dokładniej na samych składnikach, nie należy ich tak bezwarunkowo kategoryzować. Gwarantujemy, że im głębiej w niszę, tym bardziej przekonacie się o uniwersalności składników. Na tapet padły cytrusy, czyli wybitnie „letnie” aromaty. No właśnie... czy na pewno tylko takie są??
Jeden z najpopularniejszych bazowych komponentów perfum, występujący w wielu ciekawych odsłonach, częściej pojawiający się w kompozycjach wieczorowych i przeważnie dla panów. Skóra, bo o niej dziś mowa, kojarzona jest jako mocny, intensywny, dominujący składnik, który daje o sobie znać już w otwarciu kompozycji. Tym razem wskażemy Wam praktycznie nie spotykaną poza niszą zmysłową, delikatną wersję skóry – light, zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet.
Kalendarzowa jesień już tuż, tuż! Jeszcze cieszymy się ostatnimi słonecznymi chwilami, którymi od czasu do czasu raczy nas kapryśny wrzesień, ale lada chwila na dobre pożegnamy lato, a pogodową aurę zdominuje październikowy chłód. Miłośników upalnego słońca, których przygnębia ponury klimat krótszych, jesiennych dni pocieszamy jak tylko potrafimy najlepiej – to właśnie teraz najpiękniej pachną żywice, gourmandowe słodkości, orientalne przyprawy, korzenne, alkoholowe, drzewne i balsamiczne nuty. W ich oprawie i w chłodnym powietrzu wybitnie korzystnie prezentuje się śliwka, której słodki, przyjemny zapach otula jak ciepły szal, zmieniając apatyczny nastrój w pozytywne, jesienne refleksje.
Deszczowa pogoda roztoczyła nad nami nieco melancholijną aurę zbliżającej się jesieni. Wahania atmosferyczne końcówki lata mają swój niepowtarzalny urok, który wpływa na nasz nastrój i ogólne samopoczucie. Chociaż klimat potrafi malować wokół piękne pejzaże, na część z nas wpływa wyjątkowo refleksyjnie. Aby te refleksje były pozytywne nawet w najbardziej dżdżyste dni, podkreślamy aurę zapachami, które najpiękniej pachną właśnie w deszczową pogodę, w wilgotnym powietrzu i lekkim, rześkim chłodzie. Bo chyba każdy przyzna, że powietrze po deszczu pachnie pięknie.
Pośród błyszczących pudełek o ekskluzywnym designie, kosmetyków pielęgnacyjnych można by rzec, że wręcz „skonstruowanych” w laboratoriach, produktów o tajemniczo wyglądającym składzie, kilka naszych półek zajmuje skromna i wizualnie bardzo prosta marka. Alba 1913 to rodzima, polska firma, która powstała w Poznaniu ponad 100 lat temu! Motto marki „zdrowie jest piękne” oddają w pełni naturalne składy, oparte o receptury z „zeszytu dziadka”. Sprawdźcie sami jak skutecznie zadba o waszą skórę natura, z której to co najlepsze czerpie Alba.
Zainspirowani ciepłą barwą promieni sierpniowego słońca, które przenikają drzewa swą świetlistą łuną, załamują się i w magiczny sposób rozpraszają w szkle, wodzie, a już najpiękniej we flakonach perfum, postanowiliśmy poszukać najbardziej świetlistych aromatów na naszych półkach. W naszych wyobrażeniach świetlisty zapach to taki, który tworzy aurę błogiego ciepła wokół noszącego. Dziś trochę bardziej poetycko, bo sceneria za oknem wprawia nas w marzycielski nastrój.
Kto sięgnął po choć jeden z prestiżowych kosmetyków pielęgnacyjnych Valmont, wie że marka oferuje produkty najwyższej jakości. Od 1985 roku w szwajcarskich laboratoriach Valmont badane są metody najskuteczniejszej pielęgnacji, działanie naturalnych składników na skórę oraz nowatorska regeneracja za pomocą komórek DNA i RNA. Kompleksową ochronę zapewniają rytuały piękna stworzone przez markę dla zaspokojenia wszelkich potrzeb skóry. Pierwszym z nich jest oczywiście OCZYSZCZANIE. Jak wygląda ten rytuał według marki Valmont, przeczytacie o tym poniżej.
Mini perfumy to temat bardzo często poruszany w okresie wakacyjnym. Pytanie o miniaturowe wersje ulubionych zapachów pada bardzo często w letnich miesiącach. Chcecie zabrać ze sobą ukochane perfumy na wakacyjny wypoczynek, ale nie możecie wziąć ze sobą ich pełnowymiarowego flakonu? Chociaż nie każda marka oferuje taką opcję, to w naszym asortymencie znajdziecie spory wybór zapachów w małych pojemnościach, wśród których z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie!
Mięta – jeden z najbardziej letnich składników perfum. Doskonale odświeża, pobudza i pozostawia cudowne uczucie chłodu w upalne dni. Rewelacyjnie łączy się z każdym cytrusem, z ziołami, nutami zielonymi, wodnymi, ozonowymi, ale jej dodatek również w wielu innych zestawieniach sprawdzi się latem. Jeśli lubicie zapach mięty, zapraszamy do testowania perfum z jej dodatkiem, które wybraliśmy dla was z naszego asortymentu.
