Pokaż koszyk
Marzec 2, 2021

RÓŻA+AGAR, FENOMEN CZY BANAŁ?

Wydawałyby się, że na temat róży i oudu w perfumach powiedziane zostało już wszystko, ale czy na pewno tak jest? O ile naście lat wstecz pojawienie się tego połączenia w niszy było elektryzującym novum, o tyle obecnie takie zestawienie w głównym akordzie perfum pojawia się dosyć często. Nawet w mainstreamie coraz częściej widujemy to połączenie, a sam nurt agarowo-różanych perfum rozwinął się w zaskakująco szybkim tempie. Czy róża i agar mogą nas jeszcze czymś zaskoczyć? Gdy w nasze ręce trafiają nowe zapachy z tymi nutami, jesteśmy pewni, że mogą zadziwić jeszcze nie raz.

KRÓLOWA KWIATÓW & KRÓLOWA ŻYWIC

RÓŻA - królowa kwiatów, symbol piękna, wyraz miłości, a także jeden z najpiękniejszych aromatów przyrody stosowany powszechnie w perfumach. Setki odmian i kolorów różnią się także zapachem, który w przypadku jednych gatunków jest bardzo intensywny, wręcz duszny, a w przypadku innych delikatny, subtelny i jakby mało „różany”. Faktem, który może zaskoczyć jest to, że do wytworzenia 1 kg olejku różanego potrzeba kilku ton kwiatów!

AGAR – królowa żywic, nazywana także oudem kleista substancja o wyrazistym, słodko-drzewnym zapachu. Powstaje w procesie obronnym po zainfekowaniu drzewa przez grzyby. Sęk w tym, że agar pozyskuje się jedynie z drzew gatunku Aquilaria, rosnących w południowej i południowo-wschodniej Azji, a cały proces może trwać nawet kilkaset lat. Późniejsze procesy destylacyjne także są czasochłonne, co czyni ten składnik „perfumeryjnym złotem”.

RÓŻA W OPAŁACH

Paradoksalnie, odkąd oud wybił się na szczyt popularności, w pewnym sensie na niej stracił. Stał się bardzo szablonowo postrzeganym składnikiem – jako nadużywany przez niektórych perfumiarzy, ciężki, trudny i przesadny aromat. W rzeczywistości zastosowanie w perfumach tego składnika w naturalnej postaci jest znikome. Wielu producentów zastępuje go tańszymi substytutami, które tworzą mocniejszy efekt niż naturalny, szlachetny agar, który od czasu do czasu zaszczyci nasze nosy w niszowych produkcjach.

W tych kompozycjach, w których obok aromatu niższej jakości agaru stanęła róża, również i ona niesłusznie złapała kilka minusów. Choć nadal jest wielu zwolenników tej klasycznej, mocnej, agarowej róży, to w oczach innych jest ona czarnym kotem, którego wolą unikać. Niejednokrotnie jest to opinia na podstawie zaledwie dwóch lub trzech nietrafionych kompozycji. Znając niezastąpioną wartość obu składników, zachęcamy, by dać szansę każdej z tych nut z osobna, a także w duecie. Choć często zestawienie róży i oudu kojarzy się z gęstą, duszną słodyczą i potężną mocą, to my stajemy w obronie róży agarowej, której niezwykłych oblicz poznaliśmy setki, a kolejne nadal nas zaskakują.

CO W MON CREDO PACHNIE RÓŻĄ I OUDEM?

Zapewne fani tego zestawienia, którzy odwiedzili nasze perfumerie, znają takie kompozycje jak Gold Rose Oudh i Bigia Tiziany Terenzi, czy RoseAoud&Musc lub Gold Aoud Mancery. To klasyczne różano-agarowe zapachy, mocne i bezkompromisowe, dla silnych osobowości. Jest jednak o wiele więcej zapachów na bazie róży i agaru, które w ostatecznym efekcie idą w zupełnie innym zapachowym kierunku.

Czy poznaliście już świeże, przestrzenne, dzikie róże pachnące zimnym powietrzem w oparach drzewnych aromatów w Wild Rose Aoud ? A konfiturowy różany ton Emiro z cytrusowym echem geranium, podpartym ziemistym agarem? Może w Wasze ręce trafiły oudowe róże z pudrowo-fiołkowym tłem Oud Sapphire ? A czy znacie ten akord osadzony w klimacie gourmand w Rose Oud. Może próbowaliście tego zestawienia na odrobinę bardziej męskiej bazie? Jeśli nie, to proponujemy aromatyczne zestawienie róży i agaru z cyprysem w Akaster , lub zachwycający żywicznym otwarciem Iperione z ciekawym dodatkiem maliny i dwoma rodzajami oudu. Na koniec zostawiliśmy dwie perełki - Prolixe i Terryfic Oud Extrême . W pierwszym tłem róży i agaru są ciepłe i ostre aromatyczne tony kardamonu, imbiru, tytoniu oraz paczuli, w drugim z kolei, spotkamy najszlachetniejszy naturalny oud w skromnej piramidzie nut, która pozwala dostrzec jego rzeczywiste i niepowtarzalne piękno.

Jeśli odrzuciliście te kompozycje tylko ze względu na główny akord, to uwierzcie - warto podejść do nich jeszcze raz. Polecamy sprawdzić to FENOMENALNE połączenie w różnych porach roku, w innym stężeniu lub po prostu dozując delikatną chmurkę w powietrze zamiast bezpośrednio na ciało.

Do prawidłowego działania strony niezbędne są pliki cookie, zapoznaj się z naszą polityką plików cookie.     AKCEPTUJĘ