Subtelne, zmysłowe, eleganckie, romantyczne – tak określane są pudrowe perfumy. Kobiety uwielbiają je za to, że podkreślają ich naturę, czasem kruchość i delikatność, a czasem kokieteryjność i seksapil. Zapachy z tej grupy nie są jednak zarezerwowane wyłącznie dla kobiet. Nuty określane jako pudrowe, są prawdziwymi kameleonami w perfumiarstwie! Jeśli chcecie poznać różne oblicza damskich i męskich pudrowych perfum, które dostępne są w perfumerii Mon Credo, przeczytajcie poniższy artykuł.
PUDROWE PERFUMY DAWNIEJ I DZIŚ
Kwiatowe olejki o pudrowych aromatach stosowane w XIX wieku, kryły w sobie nie do końca poznane wartości. Wtedy jeszcze nikt nie wyodrębniał tak ściśle określonych grup. W 1983 roku do pierwszej klasyfikacji perfum (z około 1900 roku) dołączyły kolejne grupy i podgrupy uwzględniające również aromaty pudrowe, których podwaliną były perfumy Love Baby Soft. Ten pierwszy na rynku zapach o wyraźnie pudrowym filarze pojawił się w latach 70 XX wieku i choć wzbudził skojarzenia z dziecięcym talkiem, to zyskał niemałe grono wielbicielek. Niepozorny, dość prosty, niewinny aromat stał się początkiem nowego nurtu w perfumiarstwie, który prężnie rozwinął się na przełomie XX i XXI wieku. Dziś pudrowe perfumy dostępne są w każdej perfumerii i nie są to wyłącznie kwiatowe kompozycje. Niebanalne, pudrowe akordy są też filarami słynnych męskich perfum, po które chętnie sięgają klienci.
AKORDY PUDROWE W PERFUMACH
Tworzą je przede wszystkim kwiatowe aromaty takie jak irys, fiołek, róża, mimoza, heliotrop, ale również inne nuty: wanilia, piżmo, drzewo sandałowe, korzeń irysa, mech. Nie oznacza to jednak, że tym, czy innym składnikom możemy przypisać wyłącznie określenie "pudrowe". Pudrowy ton w kompozycji zapachowej wyznacza bowiem nie jeden składnik, a zestawienie danych aromatów, które w efekcie tworzy wrażenie pudrowej lekkości, suchości, otulenia. Powyższe nuty będą za to pewną wskazówką, gdy zerkniemy na piramidę zapachową, a tym samym pozwolą określić jakie perfumy mogą przypaść nam do gustu. W tej kategorii perfum często znajdziemy zapachy bezpieczne, które będą jak druga skóra i spokojnie będziemy mogli używać ich w każdej pracy. Z drugiej strony, intensywniejsze, zmysłowe a nawet kontrowersyjne perfumy pudrowe to doskonałe zapachy na randkę czy imprezę.
NAJPIĘKNIEJSZE PUDROWE PERFUMY Z MON CREDO
Uniwersalne, bezpieczne zapachy, w których dominują pudrowe aromaty, to z pewnością White Moss Acca Kappa, Blanc de Zhang, The Majestic Musk, Bond Street, Millesime oraz Pegasus. Pierwsze trzy polecamy dla kobiet, kolejne trzy będą odpowiednie dla mężczyzn.
WHITE MOSS Acca Kappa to jeden z najbardziej neutralnych zapachów w naszej perfumerii. Tworzy go bogata mieszanka aromatycznych nut, przez które przebija się pudrowy akord piżma. Jak nazwa wskazuje, czyste, przyjemne piżmo jest sercem perfum, a cała otoczka nieco je odświeża i nadaje wytrawny ton. Aromatyczną oprawę ma też THE MAJESTIC MUSK Alexandre.J, ale w tej kompozycji zdecydowanie więcej jest słodyczy, gdyż cała baza opiera się o otulającą mieszankę tonki, irysa, drzewa sandałowego i zamszu. Uniwersalnym, subtelnym "pudrowcem" jest również BLANC DE ZHANG Simimi. Dla odmiany ta propozycja jest słodka, ciepła, wręcz kremowo-deserowa z migdałowo-kokosową nutą podkreślającą kobiecy charakter tonki, piżma, wanilii i białych kwiatów.
Wśród męskich zapachów z pudrowym akordem, które polecamy na co dzień, są "koszulowe" BOND STREET Hugh Parsons i MILLESIME Panama 1924. Skąd to określenie? Piżmo, które jest podstawą perfum, połączone zostało z ambrette, a ich "suchy", ciepły aromat kojarzy się z zapachem wyprasowanej koszuli. W Bond Street odświeżają go cytrusy, a następnie łagodzą białe kwiaty, natomiast w Millesime łączy się ze świeżymi akcentami, ale też z korzennymi przyprawami oraz rumem. PEGASUS Parfums de Marly jest zdecydowanie słodszy, jego pudrową bazą jest wanilia i migdał. Szlachetną pudrowość Pegasusa potęguje heliotrop, drzewo sandałowe i jaśmin.
Nieco cięższe, pudrowe kompozycje proponujemy tym, którzy potrzebują eleganckiego zapachu zarówno na co dzień, jak i na szczególne okazje. Lince, Shaik 33, L'attesa, Fanos, Pierre Originelle i Casanova przy umiarkowanym dozowaniu na pewno sprawdzą się w każdej sytuacji.
Elegancja prosto z Włoch, od Paolo i Tiziany, którzy wyjątkowo cenią olejek z toskańskiego irysa, została ujęta w LINCE marki Tiziana Terenzi. Pudrowość tej odmiany miesza się z lekko skórzanym niuansem, co nadaje wielowymiarowości kompozycji, a uzupełnią ją mieszanka wanilii, drzewa sandałowego, heliotropu, piżma, kwiatów oraz cytrusów. Heliotrop natomiast jest mniej "szorstki", cieplejszy, słodszy od irysa i właśnie w takiej odsłonie otula w zmysłowym zapachu SHAIK NO.33. Te perfumy to szaleństwo pudrowych kwiatów na pudrowej bazie wanilii, drzewa sandałowego, tonki i piżma. L'ATTESA to powrót do dominującego irysa, tym razem podkreślonego esencją jego korzeni, skórą, mchem dębowym i...szampanem. Lekko szminkowy aromat polecamy dojrzalszym kobietom, gdyż ma dość poważny charakter. Trudno o więcej klasy oraz wyrafinowania w damskich perfumach!
Panowie, którzy lubią pudrowe aromaty perfum, powinni zwrócić uwagę na FANOS Gritti. To bardzo ciekawa propozycja, w której słodko-korzenna nuta splata się z fiołkową delikatnością. Pudrowe serce podkreśla mimoza, kwiat pomarańczy i wanilia. Wydawałoby się, że to bardziej kobieca piramida nut, tymczasem zapewniamy, że Fanos ma zdecydowanie męski klimat. Wracając do chłodniejszej, wytrawnej pudrowości perfum, polecamy PIERRE ORIGINELLE Jardin de France. Odrobinę zapomniany zapach zasługuje na przypomnienie w temacie perfum pudrowych, gdyż niebanalne połączenie irysa toskańskiego z miętą, przyprawami, białym piżmem i drzewem sandałowym, to mieszanka godna uwagi. Zimny irys + pikantne tony + kremowa nuta drewna tworzą duet zaskakujący, ale doskonały. Nazwa kolejnych perfum zobowiązuje - CASANOVA , czyli miks dwudziestu nut, które wymienia twórca, to niezwykle bogaty zapach. Ekstrakt perfum buzuje aromatami drewna, przypraw, skóry, kwiatów, a między nimi pulsuje złożony, pudrowy akord.
Pudrowe perfumy, które zaintrygują otoczenie nietypowym aromatem? Koniecznie sprawdźcie This is Not a Blue Bottle 1.2, Chantilly, Le Pavillon D'Or, Galloway, Kronos i Condottiere. Ciekawe połączenia składników w tych perfumach nie pozostanie niezauważone.
Niestandardowym, pudrowym zapachem dla kobiet jest THIS IS NOT A BLUE BOTTLE 1.2 od Histoires de Parfums. Flakon pełen kontrastów to prawdziwa zagadka, a we wnętrzu jest z jednej strony wakacyjnie, wesoło i świeżo, a z drugiej – pudrowo, kwiatowo i łagodnie. Za pudrowy ton odpowiada w 1.2. nuta bzu zestawiona z wanilią, drzewem sandałowym, piżmem i różowym pieprzem, który często daje pudrowe wykończenie zapachu. CHANTILLY od Gritti to obezwładniająca, dziewczęca słodycz z akcentem gourmand. W otwarciu wibruje gamą owocowych składników, w sercu otacza kwiatami ożywionymi zielonym akordem, a w bazie otula puchatym, złożonym pudrem. Ostatnia propozycja pudrowych perfum dla kobiet to LE PAVILLON D'OR Dusita. Jest to propozycja dla zwolenników chłodnych pudrów, gdyż filarem zapachu jest korzeń irysa, a otaczają go różnorodne aromatyczne nuty: mięta, liść figi, tymianek, dąb. Odrobinę subtelnej słodyczy wprowadza wiciokrzew, heliotrop i drzewo sandałowe. Jeśli szukasz perfum nieco dystansujących, które dodadzą Ci pewności siebie, ten zapach jest dla Ciebie.
Podobnie jak poprzednie perfumy, możemy określić zapach dla mężczyzn GALLOWAY Parfums de Marly. To równie dystansujący aromat na dni, kiedy potrzebujemy zastrzyku energii, siły i odwagi. Galloway jest dość ostry za sprawą czarnego pieprzu oraz hesperydowych nut, a jego szorstkość potęguje irys podbity piżmem. KRONOS Kronos Giardino Benessere spodoba się fanom kontrowersyjnych perfum. W kompozycji znajdziemy chłodną mieszankę esencji irysa i korzenia irysa w kontraście z silną nutą agaru. Kronos jest suchy, mocny, czasami wibruje słodszymi akcentami róży, cynamonu, piżma i sandałowca. Ostatni w zestawieniu pudrowych perfum jest zapach od Lubin – CONDOTTIERE. Jego główny ton wyznacza fiołek włoski oraz korzeń irysa. Uzupełniają go nuty leśnych owoców, skóra oraz cytrusy. Intrygująca mieszanka tych składników tworzy kompozycję dość wytrawną, momentami zielono-aromatyczną z pudrowo-skórzanym echem.
Znaleźliście w naszym zestawieniu perfumy, które Was zaintrygowały? Koniecznie sprawdźcie w Mon Credo jak pachną! Powyższe propozycje to zaledwie kropla w morzu zapachów, które czekają na Was w naszej perfumerii, a dla wielbicieli pudrowych aromatów mamy jeszcze wiele ciekawych pomysłów.
